Psowaty
Dreptał niesfornie między trawami, gdy nagle dostrzegł ogromny cień drzewa. Potruchtał w jego stronę, po czym dostrzegł dużą grupę wilków. Legł na ziemi, polozyl glowe na lapach i przyglądal się.
Offline
Westchnęła cicho, po czym podeszła do wilków.
- Też martwię się o Seren, ale koty raczej by jej nie skrzywdziły. -Wolała tak myśleć bo, to że ich alfa mogła odejść dobrowolnie było dla niej bardziej smutne i dobijające. Przytuliła uszy do głowy, i wpatrywała się w kwiat rosnący przed nią.
[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
- Koty są zdolne do wszystkiego, a po tym jak ją poniżyły wszystko jest możliwe. - mruknął, po czym dokończył - Niemniej jednak, została alfą z minuty na minutę, może nie była gotowa. Wszystko działo się dla niej za szybko i straciła nerwy, nie miała sił, aby panować nad nami, więc wolała zostać samotnikiem. Wszystko możliwe, a nawet to, że zaraziła się wścieklizną i odeszła, żeby nas nie ranić. - położył się obok Shelby, po czym jego wzrok przykuła mała, puszysta kulka.
- Czy ktoś z naszej watahy miał szczenię? - zapytał nieco zniesmaczony, przytulając uszy do łba.
[img]http://25.media.tumblr.com/tumblr_mb9zmvONVo1rvqt9bo1_500.gif[/img]
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
Spojrzała w kierunku, w którym patrzył Cedrik.
- Z tego co wiem, to nie.- Uśmiechnęła się ciepło i podeszła do malucha.
- Witaj, jestem Shelby, a Ty jak masz na imię?- Usiadła i popatrzyła na małego wilka.
Ostatnio edytowany przez Lilianna (2013-12-06 20:59:42)
[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
Podniósł prawą brew i postawił uszy na sztorc. Cud jeżeli nie ucieknie... skoro Shelby ma podejście do dzieci, to może zostać opiekunem tego szczenięcia. Zamerdał puchatym ogonem.
[img]http://25.media.tumblr.com/tumblr_mb9zmvONVo1rvqt9bo1_500.gif[/img]
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
Ja nawet nie miałem wadery - zaśmiał się, ale po chwili zrozumiał o co chodzi - A to kto? Popatrzył na małego wilczka.
Chodź nie bój się - Powiedział.
Offline
Psowaty
Widząc jak podchodzi do niego wadera napuszył się i burknął pod nosem. Słysząc pytanie odpowiedział.
- Aki, ładne masz imie. - mruknął zamyślony, po czym niesfornie podbiegł do czarnego basiora. Położył się przed jego pyskiem, po czym kłapnął szczękami podczołgując się bliżej. Podlizał go w nos, aby po chwili położyć łeb na łapach.
Offline
Położył uszy ku sobie i kichnął. Łeb przekręcił bokiem do szczenięcia, patrzył na niego kątem, po czym rzekł do wadery.
- Wiesz, Shelby... ja nie mam ręki do dzieci, poradzisz sobie lepiej. - mruknął nieco speszony tuląc ogon do boku.
[img]http://25.media.tumblr.com/tumblr_mb9zmvONVo1rvqt9bo1_500.gif[/img]
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
Ucieszyła się że wilczek nie uciekł i nie bał się ich. Pobiegła za nim w stronę Cedrika. Gdy była już przy nich odezwała się.
- Twoje imię jest jeszcze ładniejsze niż moje.- Zaśmiała się lekko widząc jak Aki liże czarnego basiora po nosie.
- Skoro tak, to chętnie zajmę się malcem. Pod warunkiem że on sam tego chce. -Wzrok skierowała na malucha.
Ostatnio edytowany przez Lilianna (2013-12-06 21:16:45)
[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
Psowaty
Pokręcił łbem w geście pozytywnym, po czym przekręcił łeb i zapytał.
- A wy jesteście parą? Moimi nowymi rodzicami, tak? - uśmiechnął się i zamerdał ogonem patrząc raz na waderę, raz na basiora.
Offline