Nawet nie zauważyła kiedy przy niej pojawiła się puma. Była tak szybka i zwinna, że jej wcześniej nie dostrzegła. A teraz, gdy wyczuła czyjąś obecność za sobą odwróciła się błyskawicznie gotowa do ataku. Była zdziwiona, gdy puma jej pomogła.
- Hm... Dzięki. Jestem Holly - wymruczała. Spojrzała w dół i zobaczyła kolejnego kota, tygrysa. Skąd tu nagle tyle kotów? Przez dłuższy czas nie spotkała żadnego, oprócz Rose i tego zdziczałego lwa, a tu nagle aż 2 nieznajome koty. Zanim zdążyła jednak coś powiedzieć usłyszała głos wiedźmy, zadarła łeb i spojrzała na nią. Słysząc jej słowa odetchnęła z ulgą. A więc to były wyspy, a nie moczary, czy strome góry. Skinęła łbem pumie i podjęła wspinaczkę. Dopiero po jakimś czasie dotarła na szczyt i spojrzała na tygrysicę.
- A ty kiedy tu doszłaś?
Statystyki:
Siła - 7
Zręczność - 3
Szybkość - 3
Wytrzymałość – 5
Posiadane przedmioty
Kamienie szlachetne: Szmaragd
Offline
Triss odetchnęła z ulgą widząc, że wielka kocica nie ma zamiaru jej atakować. Usłyszała głos kobiety, ale już jej nie widziała. Na wszelki wypadek resztę drogi na szczyt trzymała się blisko lygrysa, co i raz oglądając się na Liliannę. W górze był jeszcze jeden kot, także tygrys, ale w zupełnie innych kolorach. Stojąc już na górze, przyglądała mu się ciekawie.
Ostatnio edytowany przez Triss (2013-11-12 18:31:01)
Offline
- Dawno... na szczęście droga w dół jest łatwiejsza i mniej stroma. Jak się sprężymy zejdziemy w 15 minut... a do wysp dojdziemy do nocy. - Mruknęła wlepiając w nią zamyślony wzrok, po czym pacnęła łapą kamyk, który po drodze zebrał towarzyszy, większych - jak i mniejszych. Tak, wielka i potężna Rose spowodowała lawinę.
(c) Lilibeth
|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<
|Poznasz mnie jako|
Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.
Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.
Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...
+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++
Przedmioty posiadane:
{1} Granat
+++
Offline
Ppuma nie zwróciła uwagi na sporą lawinę. Odwróciła się do tygrysa.
- Witaj, jestem Triss. Czy któraś z was mogłaby wyjaśnić mi i mojej towarzyszce co tu się właściwie dzieje?
Ostatnio edytowany przez Triss (2013-11-12 18:34:59)
Offline
Spojrzała za spadającymi kamieniami. Nie widziała już obcego tygrysa, może zdążył uciec przed lawiną, o ile wcześniej nie wdrapał się na górę.
- Agresywne wariatki na koniach wskazujące nam drogę do terenów, lawiny: to się tutaj dzieję - odpowiedziała pumie.
Statystyki:
Siła - 7
Zręczność - 3
Szybkość - 3
Wytrzymałość – 5
Posiadane przedmioty
Kamienie szlachetne: Szmaragd
Offline
- Rosemary. - Mruknęła zapatrzona w horyzont, po czym odwróciła się w stronę pumy biorąc głęboki wdech. Wlepiła w nią swój zimny wzrok i wytłumaczyła jak zawsze melodyjnym głosem, w końcu Holly opowiedziała po łebkach tę historię.
- Długa historia. Mapa, chata na pustyni, wiedźma... Byłyśmy szczęśliwcami, którzy odnaleźli mapę do chaty tej kobiety. Mogłyśmy wybrać życzenie, bądź nowy teren. Zdecydowałyśmy jednoznacznie, iż wolimy ziemię, tak więc zaprowadziła nas aż tutaj. - Odpowiedziała marszcząc brwi i oblizując pyszczek.
(c) Lilibeth
|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<
|Poznasz mnie jako|
Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.
Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.
Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...
+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++
Przedmioty posiadane:
{1} Granat
+++
Offline
Gdy dogoniła koty, i spostrzegła że nie mają wrogiego nastawienia odetchnęła z ulgą.
- Witajcie jestem Lilianna.- Spojrzała na lygrysa, który nieco ją przerażał po czym przeniosła wzrok na tygrysa, miał zupełnie inną barwę niż ona.
Ostatnio edytowany przez Lilianna (2013-11-12 18:42:41)
[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir
Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4
Offline
-Rose... mary. - dodała po krótkim zamyśleniu zwracając się do tygrysa. Była złotą odmianą, więc odróżniała się od swojej gatunkowej siostry. W Hidden Lands było mnóstwo tygrysów, chyba górowały wśród kotowatych. Jednakże nie miała ochoty puszczać fałszywych faktów.
(c) Lilibeth
|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<
|Poznasz mnie jako|
Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.
Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.
Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...
+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++
Przedmioty posiadane:
{1} Granat
+++
Offline
Opowieść była co najmniej dziwna, ale Triss postanowiła nie kwestionować słów Rosemary. Uznała, że ta nie ma powodów, by ją oszukiwać. Zatem tylko pokiwała głową. Uśmiechnęła się do lygrysicy. Ciągle nie znała jej imienia, ale nie chciała się dopytywać - to mogło zostać uznane za niegrzeczne. Czekała więc na dalsze poczynania dwóch widocznie bardziej poinformowanych kotów.
Offline
Spojrzała na niebo. Do zachodu jeszcze było trochę czasu. Położyła się i wbiła wzrok w nieznaną wyspę. Pacnęła ogonem o ziemię i zamyśliła się.
Statystyki:
Siła - 7
Zręczność - 3
Szybkość - 3
Wytrzymałość – 5
Posiadane przedmioty
Kamienie szlachetne: Szmaragd
Offline