#11 2013-11-01 15:11:39

 Lilibeth

Junior admin

45929572
Call me!
Skąd: Serce dżangli.
Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 593
Punktów :   
Godność: Leonardo
Płeć: Samiec
Wiek: 19 lat
Miano: Zwiadowca I
Gatunek: Tygrys syberyjski, złoty.
Partner: Brak
Rodzina: Przybrana: Holly

Re: Serce dżungli

- Małpy są niedobre, jeszcze to obleśne, długie, tłuste kłaki. - odpowiedziała zniesmaczona, jednakże głód coraz bardziej dawał się we znaki, zmarszczyła brwi, drgnęła wąsami i w końcu ruszyła za nim. Wdrapała się na jedno z pobliskich drzew, z góry będzie łatwiej ją zaatakować. Z racji, iż była kotem zamieszkującym te tereny poruszała się z niezwykłym wyczuciem i gracją, a ciało pokryte licznymi łatami świetnie maskowało się wśród koron drzew. Gdy była nad "małpą" zauważyła, że jest to kot... o czym świadczyło masywne ciało i długi, szczupły ogon. Schodziła coraz niżej i niżej, nieco przybita faktem, iż nie jest to obiad. W końcu wyprzedziła tygrysa. Usiadła przed nim na grubej gałęzi i tęsknie spojrzała na nadchodzącego kota.
- Witaj... - powiedziała obojętnie, bez żadnych uczuć, po czym przycupnęła i zwiesiła swój masywny i długi ogon.



(c) Lilibeth

|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<

|Poznasz mnie jako|

Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.

Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.

Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...

+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++

Przedmioty posiadane:
{1} Granat

+++

Offline

#12 2013-11-01 15:17:54

Wood.

Moderator

Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 345
Punktów :   
Godność: Holly
Płeć: Samica
Wiek: 24
Miano: Przywódczyni
Ciąża: Pewnie.
Gatunek: Lygrys
Partner: Jeszcze czego.
Rodzina: Przybrany: Leonardo

Re: Serce dżungli

Widząc całą akcję podeszła do kotów.
-Miałaś polować, a nie znajdować tygrysy - powiedziała oskarżycielsko do pantery. W pewnym momencie usłyszała coś w oddali, ruszyła więc w tamtym kierunku. Ukryta za krzakiem zauważyła młodego, tłustego tapira. Podkradła się do niego jeszcze bliżej, a gry zwierzę uniosło czujnie łeb i zaczęło się rozglądać skoczyła mu do gardła. Zwierzę próbowało się wyrwać, ale Wood mocno je trzymała, zaciskają szczęki. Po kilku minutach było po wszystkim, zwierzę było już martwe. Pantera zaczęła się pożywiać.





Statystyki:
Siła - 7
Zręczność - 3
Szybkość -  3
Wytrzymałość – 5

Posiadane przedmioty
Kamienie szlachetne: Szmaragd

Offline

#13 2013-11-01 15:30:15

 Lilianna

Pisarz

Zarejestrowany: 2013-11-01
Posty: 172
Punktów :   
Godność: Shelby
Płeć: Wadera
Wiek: 19 lat
Miano: Samica alfa
Ciąża: Nie
Gatunek: Polarny
Partner: Nie
Rodzina: Nie

Re: Serce dżungli

Była zaskoczona pojawieniem się kota ponieważ myślała że nad nią łazi jakaś małpa. Przez chwilę nie wiedziała co powiedzieć, jednak szybko się zreflektowała.
Zdziwiło ją smętne powitanie kota.
- Hej... Jestem Lilianna- Usiadła z dumą i przyglądała się kotom.
Nie czekając na odpowiedz ani nie zastanawiając się zbytnio wypaliła -Jesteście strasznie hałaśliwe- zmarszczyła brwi a na jej pyszczku pojawił się grymas- "Co ja zrobiłam, nie trzeba im było tego wypominać, przynajmniej nie od razu"- pomyślała.

Ostatnio edytowany przez Lilianna (2013-11-01 15:33:40)


[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]


Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir

Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4

Offline

#14 2013-11-01 16:12:28

 Lilibeth

Junior admin

45929572
Call me!
Skąd: Serce dżangli.
Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 593
Punktów :   
Godność: Leonardo
Płeć: Samiec
Wiek: 19 lat
Miano: Zwiadowca I
Gatunek: Tygrys syberyjski, złoty.
Partner: Brak
Rodzina: Przybrana: Holly

Re: Serce dżungli

- Lilibeth - odpowiedziała, po czym kot wytknął jej hałaśliwość. Zmarszczyła pysk, podniosła wąs i wbiła poczciwe, a zarazem zimne sporzenie w tygrysa.
- A dlaczego miałybyśmy być cicho? Nie ukrywamy się, bo nic nam nie zagraża. Więc cisza jest zbędna. Możemy ją zachować przy polowaniu, bądź ataku na wroga. W innych okolicznościach to tylko więzienie. - rzekła nieco zirytowana, jednakże usłyszała ryk młodego tapira. Odwróciła się i dostrzegła Wood dobijającą zwierzę.
- Tak poza tym... miło mi. - Uśmiechnęła się ciepło, zwinęła końcówkę ogona i zeskoczyła z wysokości na ziemię. Z radością pohasała do martwego zwierzęcia i zaczęła się delektować mrucząc pod nosem.



(c) Lilibeth

|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<

|Poznasz mnie jako|

Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.

Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.

Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...

+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++

Przedmioty posiadane:
{1} Granat

+++

Offline

#15 2013-11-01 16:38:02

 Lilianna

Pisarz

Zarejestrowany: 2013-11-01
Posty: 172
Punktów :   
Godność: Shelby
Płeć: Wadera
Wiek: 19 lat
Miano: Samica alfa
Ciąża: Nie
Gatunek: Polarny
Partner: Nie
Rodzina: Nie

Re: Serce dżungli

Zeskoczyła ze zwinnością na ziemię, i podeszła do nowo poznanego kota.
- Wybacz -powiedziała i uśmiechnęła się smutno po czym usiadła obok pałaszującej tapira Lilibeth.
- Ja po prostu lubię mieć ciszę i spokój, nie powinnam wam tego wypominać.-Poruszyła się niespokojnie w miejscu.
- A poza tym mi również jest miło... i smacznego- Uśmiechnęła się nieśmiało do obu kotów.


[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]


Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir

Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4

Offline

#16 2013-11-01 16:53:18

 Lilibeth

Junior admin

45929572
Call me!
Skąd: Serce dżangli.
Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 593
Punktów :   
Godność: Leonardo
Płeć: Samiec
Wiek: 19 lat
Miano: Zwiadowca I
Gatunek: Tygrys syberyjski, złoty.
Partner: Brak
Rodzina: Przybrana: Holly

Re: Serce dżungli

- Rozumiem, niektórzy wolą być niezauważeni... żyjąc w cieniu, czują się bezpiecznie i komfortowo - powiedziała, po czym ugryzła kolejny duży kawał mięsa.
- I dziękuję. - Odpowiedziała z pełnymi ustami uśmiechając się życzliwie. Gdy skończyła się posilać przeciągnęła się leniwie, obnażając swoje ostre kły.
- Jak myślisz, czy istnieje jakieś zagrożenie dla nas? - Postawiła uszy i wlepiła w nią maślany wzrok, czekając na sensowną odpowiedź.



(c) Lilibeth

|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<

|Poznasz mnie jako|

Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.

Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone oczy.

Szanuje: Holly {Wood}, Triss {Triss}, ...
Potępia: Seren {Seren}, Diacy {Devon}...
Podwładni: Raynar {Apir}, Sintel {Azusa}, Shinobu {Waterw.}, Usui {Usui}, ...

+++
Statystyki:
S:Siła - 6
Z:Zręczność - 3
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 6
+++

Przedmioty posiadane:
{1} Granat

+++

Offline

#17 2013-11-01 17:37:07

 Lilianna

Pisarz

Zarejestrowany: 2013-11-01
Posty: 172
Punktów :   
Godność: Shelby
Płeć: Wadera
Wiek: 19 lat
Miano: Samica alfa
Ciąża: Nie
Gatunek: Polarny
Partner: Nie
Rodzina: Nie

Re: Serce dżungli

- Na chwilę obecną nie sądzę żeby coś nam zagrażało.- Odpowiedziała i spojrzała Lilibeth w oczy.
Wstała i pomyślała o tym że dawno już nie polowała, jak na zawołanie zaburczało jej w brzuchu.
- Wybacz ale ja też powinnam udać się na polowanie, zaraz wrócę.- Powiedziała i uśmiechnęła się do kota.
Przeciągnęła się i ruszyła w głąb dżungli. Stanęła, zaczęła nasłuchiwać i węszyć, po chwili złapała trop dzikiej świni i jak najciszej udała się za nim.
Po chwili wędrówki zauważyła cel i ukryta pod jakimś krzakiem, który ją zasłaniał zaczęła przygotowywać się do skoku. Gdy świnia zaczęła odwracać się do niej bokiem szybko zaatakowała zwierze.
Zatopiła kły w szyi świni a ta wydawała z siebie straszne dźwięki. Mocniej zacisnęła szczękę a zwierzę wydało z siebie ostatni kwik i przestało się szamotać, wtedy zaczęła jeść.
Po posiłku udała się do dwóch poznanych wcześniej kotów.
- Już jestem- Oznajmiła im z uśmiechem i zaczęła oblizywać pyszczek z krwi.


[img]http://imageshack.us/a/img543/8167/d5p9.jpg[/img]


Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. ~William Szekspir

Statystyki:
S:Siła - 4
Z:Zręczność - 2
Sz:Szybkość - 3
W:Wytrzymałość - 4

Offline

#18 2013-11-01 17:42:17

Wood.

Moderator

Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 345
Punktów :   
Godność: Holly
Płeć: Samica
Wiek: 24
Miano: Przywódczyni
Ciąża: Pewnie.
Gatunek: Lygrys
Partner: Jeszcze czego.
Rodzina: Przybrany: Leonardo

Re: Serce dżungli

Gdy wreszcie się najadła odeszła od zdobyczy, wróciła do źródełka i napiła się. Ziewnęła szeroko. Teraz ma spokój z polowaniami na jakiś czas.





Statystyki:
Siła - 7
Zręczność - 3
Szybkość -  3
Wytrzymałość – 5

Posiadane przedmioty
Kamienie szlachetne: Szmaragd

Offline

#19 2013-11-01 17:44:34

 Lilibeth

Junior admin

45929572
Call me!
Skąd: Serce dżangli.
Zarejestrowany: 2013-10-29
Posty: 593
Punktów :   
Godność: Leonardo
Płeć: Samiec
Wiek: 19 lat
Miano: Zwiadowca I
Gatunek: Tygrys syberyjski, złoty.
Partner: Brak
Rodzina: Przybrana: Holly

Re: Serce dżungli

W czasie gdy tygrysica poszła zapolować, Lili postanowiła się umyć. Tak więc wylizała sobie mały, ogon, plecy i pyszczek, po czym ziewnęła i zapytała się Wood.
- Zostajemy tutaj na dłużej, czy idziemy szukać kolejnej zabawki? - Podniosła kącik ust, zmarszczyła brwi i położyła uszy ku sobie.
Gdy tygrysica wróciła, zwróciła się ku niej, i zapytała.
- A wilki? Nie sądzisz, że mogą nam zagrażać?



(c) Lilibeth

|L E O N A R D O|
>Mysterious spirit of HiddenLands<

|Poznasz mnie jako|

Dorosły, dumny, złoty tygrys syberyjski.
Leonardo zalicza się do kociej arystokracji. Jego usposobienie, wygląd, ton głosu, każdy ruch, a nawet samo imię wręcz promieniuje królewskim, wysokim urodzeniem. Ma się za władcę wszystkiego co żyje. Jedynie wobec szanowanych osób potrafi ukazać ciepło... cóż, ów szacunek zdobyć u niego ciężko, albowiem trzeba mu naprawdę zaimponować. Wobec obcych osób pokazuje jawnie swoją wyższość, zazwyczaj każdy jest dla niego marnym, nadwornym paziem. Chamski, wygadany, opryskliwy, lubi rozmawiać o cudzych wadach, gdyż dobrze wie, że omawianą osobę to boli. Wobec przyjaciół troskliwy, opiekuńczy i zawsze kulturalny.

Cechą charakterystyczną wyglądu są zawsze ponure, smętne, o zimnym wyrazie zielone