Wiedziała, że została zauważona, więc skoczyła na ciemną waderę powalając ją na ziemię i uderzyła ją w pysk masywną łapą.
Offline
Ren widząc atak instynktownie rzucił się na wroga. Skoczył i ugryzł kocura w łapę.
Nie na tyle by zadać poważne obrażenia, ale by odwrócić na chwilę uwagę.
Ostatnio edytowany przez Dhiren (2013-11-06 19:10:52)
Offline
Psowaty
Zacisnęła kły na łapie kota. Krew poleciała jej po pysku.
Offline
Tygrysice nie bolało mocno ugryzienie wilka, jej łapa jest pokryta grubą skórą. Rzuciła się na niego i wbiła pazury prosto w jego grzbiet.
Offline
Wilk zaskomlał. Zachwiał się, ale zamachnął jeszcze pazurami w stronę tygrysicy.
Koty były naprawdę silne.
Ostatnio edytowany przez Dhiren (2013-11-06 19:13:10)
Offline
Psowaty
Ruszyła na pomoc basiorowi. Wbiła kły w bok kota i zaczęła się szamotać.
Offline
-Myślisz, że zrobią mi krzywdę te nędzne pazurki ?
Pojechała pazurami po grzbiecie basiora.
Offline
W Renie zebrała się desperacja i siłą woli zdołał trochę podrażnić kota.
Nie zostawi wilczycy samej- w końcu był wojownikiem.
Offline
Psowaty
Nie poddawając się wilczyca znowu zatopiła zęby w boku kota, wyrywając kawałek futra i skóry, tworząc jej płytką ranę.
Ostatnio edytowany przez Radioactive (2013-11-06 19:20:04)
Offline
Basior rzucił się na grzbiet kota. Niewiele zdziała, ale zawsze coś.
Offline