- Hidden Lands http://www.hiddenlands.pun.pl/index.php - Sawanna http://www.hiddenlands.pun.pl/viewforum.php?id=18 - Sawanna drzewiasta http://www.hiddenlands.pun.pl/viewtopic.php?id=36 |
Administrator - 2013-10-31 16:25:36 |
|
Wood. - 2013-11-05 16:21:36 |
Holly zatrzymała się przy jednym z drzew i czekała na tygrysicę. Rozejrzała się po terenie. Wiele drzew, wysoka trawa, gdzieś w oddali mały nosorożec pasł się. Czyli nic nazbyt interesującego. |
Lilibeth - 2013-11-05 16:30:36 |
Kilkoma ogromnymi susami dogoniła Holly. Wdrapała się na drzewo i rozejrzała po nieco zadrzewionym terenie. Widziała wszystko jak na tacy, oraz małą wyłaniającą się spośród drzew chatkę. Zlazła na dół i rzekła. |
Wood. - 2013-11-05 16:33:56 |
Zaciekawiona taką informacją ruszyła za tygrysem. *Chatka, tutaj? W takim miejscu?* pomyślała zdezorientowana. Jeszcze bardziej zdziwiona była, gdy między drzewami rzeczywiście zobaczyła coś na kształt starej chatki. |
Rinnix - 2013-11-05 16:38:38 |
Dotarła do sawanny. Powietrze tu było nieco bardziej suche niż w dżungli. |
Lilibeth - 2013-11-05 16:42:33 |
- Nie problem sprawdzić. - Odpowiedziała, po czym ruszyła w stronę drzwi. Pchnęła, jednakże nie otworzyły się ani w tę stronę, ani w drugą. Nieco znużona obeszła ją dookoła. Widząc rozbitą szybę wskoczyła do środka zaczepiając o odstający kawałek szkła uchem, które lekko rozcięła. Rana była mała, jak po zadrapaniu żbika, więc nie przejęła się tym za bardzo. Obleciała wzrokiem po meblach, jednakże niczego ciekawego nie było. Podeszła więc do skrzyni, i otworzyła ją łbem. W środku leżała mapa, ale niełatwo było ją odczytać... W którą stronę się jej nie odwróciło wyglądało to logicznie. Wróciła do przyjaciółki i rzuciła przed nią łup. |
Wood. - 2013-11-05 16:46:02 |
Gdy Rose wskoczyła do chaty Holly coś usłyszała. Nadstawiła uszu. Tak, wyraźnie słyszała ciche stąpanie, cokolwiek tu szło zmierzało w stronę chaty. Niewiele myśląc podkradła się do krzaków i skoczyła. Dopiero, gdy wylądowała i przewróciła zwierzę zobaczyła, że jej to znajoma biała tygrysica. Zeszła z niej i mruknęła coś przepraszająco po czym wróciła do Rose. Spojrzała na mapę. |
Rinnix - 2013-11-05 16:46:23 |
Ślady znikły w wysokiej trawie, lecz kawałek dalej były znowu widoczne. Nagle skoczyła na nią Holly. Przeprosiła i weszła do drewnianej chatki. |
Lilibeth - 2013-11-05 16:50:32 |
- Rozumiem jedynie ścieżkę na jakimś pustynnym terenie. Chyba. - Dodała. W sumie mapa była powleczona piaskową barwą i gdzieniegdzie ułomnie narysowane piramidy. |
Rinnix - 2013-11-05 16:52:58 |
-Ech...Może wam pomogę. |
Wood. - 2013-11-05 16:55:41 |
Przyjrzała się uważnie mapie, szukając jakiegoś punktu orientacyjnego. |
MiezeMaid - 2013-11-05 16:57:50 |
Mieza wbiegła na sawannę i dostrzegła koty. |
Lilibeth - 2013-11-05 17:00:21 |
- Nie widać też kanionu... jesteśmy w takim razie co raz bliżej. Stawiałabym po prostu na ciepłe piaski. Teraz zostaje obadać w którą stronę mamy iść... możemy w każdą po kolei, ale zajmie to co najmniej parę dni. - Burknęła nieco przybita i wlepiła wzrok, aby choć trochę zorientować się gdzie to jest. |
Wood. - 2013-11-05 17:01:35 |
Spojrzała na nowo przybyłą. Była ona w porównaniu z nią śmieszne mała. |
MiezeMaid - 2013-11-05 17:03:24 |
Mieza zbliżyła się do kawałka pergaminu i zaczęła obracać głową we wszystkie strony. Nic jednak nowego nie dojrzała, postąpiła więc tak jak zwykle. Po prostu przytaknęła poprzednikom. |
Lilibeth - 2013-11-05 17:03:55 |
- Widać trzy piramidy po prawej... jeżeli bardziej się przyjrzeć można dostrzec pomiędzy nimi wyschnięte, stare koryto rzeczne. - Odpowiedziała, po czym przytuliła uszy do łba czując odór hien. |
Rinnix - 2013-11-05 17:04:14 |
Przywitała się z o wiele mniejszym kotem i rzekła do Holly : |
Wood. - 2013-11-05 17:07:20 |
Spojrzała dziwnie na White. |
Rinnix - 2013-11-05 17:11:11 |
Spojrzała na mapę. |
Lilibeth - 2013-11-05 17:12:32 |
Zamyśliła się i westchnęła ciężko. |
Wood. - 2013-11-05 17:14:07 |
- Czyli właściwie możemy już stąd iść? Bo nie ma sensu tu sterczeć, lepiej iść tego poszukać - rzekła i podniosła się. Czekała na odpowiedź reszty. |
Rinnix - 2013-11-05 17:18:27 |
-Ja z chęcią pójdę.To w którą stronę idziemy? |
Lilibeth - 2013-11-05 17:21:51 |
Westchnęła spoglądając spode łba, po czym z grymasem na pyszczku przytaknęła. |
Wood. - 2013-11-05 17:25:38 |
Machnęła ogonem i udała się w stronę pustyni. |
Rinnix - 2013-11-05 17:27:11 |
Poszła za lygrysem. |
MiezeMaid - 2013-11-05 17:52:23 |
Mieza zobaczyłą oddalające się koty i podążyła za nimi. |
Ashaya - 2014-01-13 15:18:30 |
Przyszła na sawannę i spoczęła pod jednym z drzew. Omiatała ogonem powietrze. Rozglądała się i wdychała świeże powietrze. Zauważyła małą zebrę lecz zignorowała ją. Czuwała. Słyszała śpiew ptaków, wiatr rozwiewał jej futro. Wstała leniwie i kołysząc ogonem odeszła. Westchnęła ciężko. Jej odgłosy spłoszyły małą zebrę. Tygrysica zniknęła w krzakach. |