Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Triss
2013-12-08 23:37:20

Triss cały czas nie odezwała się ani słowem, w milczeniu obserwowała. Poszła za przyjaciółmi i całemu starciu przyglądała się z boku, zapamiętując dokładnie taktykę wilków, ich sposób ataku, słabe punkty. Wszystko pokrywało się z tym, co wcześniej mówiła Holly, dodatkowo puma układała już w myślach swoje własne rodzaje ataków. Obiecała sobie wykorzystać je następnym razem. Te wilki są wyjątkowo słabe, prawie im współczuję...
- Jesteście poważnie ranni? - zwróciła się do towarzyszy, gdy już wrócili nad jezioro.

Lilibeth
2013-12-08 16:50:24

- Tak Pani. - mruknął sarkastycznie opuszczając brwi na oczy, po czym po truchtał w pierwszą lepszą stronę. Gdy do jego nozdrzy doszedł stary zapach wilków postanowił pójść za nim, a nóż doprowadzi do starego leża, a od niego do nowego miejsca.
Gdy jego łapy stanęły na kępach trawy już wiedział gdzie iść. To tutaj ostatnio spadł do jaskini z posągiem niedźwiedzia.
Zapach tych kundli i łosia wznosił się nad całym lasem, tak... to tutaj musieli polować.
Pobiegł dalej.

Wood.
2013-12-08 16:47:31

- Odnajdź ich - wymruczała cicho, puściła Leona przodem, niech on ich wytropi.

Lilibeth
2013-12-08 16:46:20

- No pewnie! W końcu jakiś rozwój wydarzeń - mruknął po czym wstał gotów, aby pójść za Holly.

Wood.
2013-12-08 16:33:37

- Jeśli bardzo chcesz, możemy sobie zrobić coś w stylu lekcji praktycznej, czyli co zrozumieliście z mojego gadania - zaproponowała. Dawno nie walczyła... Czekała na jakieś sprzeciwy ze strony towarzyszy.

Lilibeth
2013-12-08 16:29:24

Pokręcił łbem w celu potwierdzającym, iż zrozumiał. Po czym odszedł trochę dalej, położył się i zaczął pazurami orać ziemię.
- To właściwie... będziemy tu siedzieć dalej, czy w końcu zrobimy coś bardziej ciekawego?

Midnight
2013-12-08 15:25:51

Gdy skończyła jeść swoją ofiarę udała się na północ.

Wood.
2013-12-07 18:40:04

- Może najlepiej zacząć od tego, że nie warto atakować takich miejsc jak ogon, gdyż to nie zrobi zbyt wielkiej krzywdy przeciwnikowi, a on będzie miał szansę zaatakować Cię od góry. Najlepiej atakować przednie łapy, by spowolnić przeciwnika, oraz nos, gdyż jest to najczulsze miejsce u wilków, nawet najmniejsze zadrapanie powoduję u nich ogromny ból. Można atakować również oczy, pysk, uszy, szyję. No i najlepiej używać jednocześnie pazurów i kłów, a potem odskoczyć, wtedy zada się więcej obrażeń, a przeciwnik co najwyżej zdąży Cię tylko lekko ugryźć. - Holly wyszło to trochę niezręcznie, nie miała pojęcia jak zacząć, ale chyba reszta zrozumiała większość rzeczy.

Triss
2013-12-06 23:07:15

- Masz rację, nie ma co zwlekać. Chętnie wysłucham paru wskazówek, jestem pewna, ze Leon także.

Wood.
2013-12-06 23:04:56

- Sama nie wiem. Właściwie skoro już tu siedzimy, i nie mamy nic do roboty... Miałam was 'nauczyć' walczyć, jeśli chcecie możemy to zrobić teraz, nigdy nie wiadomo, kiedy dojdzie do pierwszych sporów z wilkami. Lepiej być gotowym już teraz. - rzekła, po czym czekała na odpowiedź.

Triss
2013-12-06 22:55:26

Z lekkim zdziwieniem obserwowała poczynania obcego tygrysa. Cóż za maniery, nawet się nie przywitał... Szybko porzuciła rozważania na ten temat, uznając, że nie ma potrzeby zaprzątać sobie tym głowy.
Uśmiechnęła się, widząc powitanie Holly i Leona. Tygrysek naprawdę dorósł. Dostrzegła zadumany wyraz pyszczka lygryscy.
- O czym myślisz, Holly?

Wood.
2013-12-06 22:10:04

Również wtuliła się łbem w bok małego... Tfu. Teraz już szpiega, Leon był prawie dorosły.
- Gdzieś ty tyle był - wymruczała cicho, po czym swe spojrzenie odwróciła na odchodzącego tygrysa. Popatrzył sobie, pospał, a potem odszedł bez słowa. Czyżby oczekiwał, że to ona zejdzie do niego...? Akurat. Ziewnęła szeroko. Nudne było takie życie w spokoju, miała ochotę się rozerwać, acz najpierw musiałaby nauczyć wreszcie Leona i Triss walczyć.

Midnight
2013-12-06 21:48:27

Obudziło ją nieśmiało wschodzące promienie słońca. Przeciągnęła się, po czym rozglądnęła się po terenie. Spojrzała w miejsce, gdzie przebywały, teraz już trzy koty. Ziewnęła leniwie, jeszcze raz przeciągnęła się, po czym podeszła do jeziora by ugasić pragnienie. Niedaleko, na horyzoncie dostrzegła małe stadko saren. Na ich widok zrobiła się jeszcze bardziej głodna. Nie tracąc okazji, cicho, na poduszkach łap skradała się w stronę pasącego się stada. Wytropiła chorą, kulejącą samicę, oddaloną kilka metrów od reszty. Kilkoma susami znalazła się tuż przy niej, skoczyła do jej gardła, przebijając tętnicę. Sarna zaczęła wierzgać i podejmowała próby ucieczki, jednak nie zdały się na nic, ponieważ chwilę od ugryzienia wykrwawiła się. Tygrysica szybko i sprawnie zataszczyła upolowane zwierze w miejsce gdzie spała i zaczęła jeść spoglądając na spłoszone stadko saren.

Lilibeth
2013-12-06 19:03:24

Dotarł za pumą do jakichś kamieni. Zobaczył tam tygrysa, ją, oraz Holly. Podbiegł truchtem, po czym wtulił się w nią łbem głośno mrucząc. Owinął łapki ogonem, po czym taksował wzrokiem to miejsce.

Wood.
2013-12-05 21:36:53

Na jej pyszczku pojawił się wyraz zadowolenia. Czyli mały zdążył uciec i nic mu nie jest, a tylko to się dla niej liczyło. Reszta kotów też pewnie już opuściła polanę, nie tylko pantera. Holly ponownie ziewnęła. Zastanawiała się, co teraz robić.

Licznik odwiedzin
Reklamy:
www.wolv.aaf.pl BlackButler HogwartDream Kiku no hana AXIS MUNDI

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.forumijmuiden.pun.pl www.tw.pun.pl www.4ti.pun.pl www.sportdownload.pun.pl www.motogp.pun.pl